Spektakl "Karmelek" w Białostockim Teatrze Lalek
Maluszki, średniaki, starszaki. Czyli prawie całe przedszkole wybrało się dzisiaj do Białostockiego Teatru Lalek na spektakl Karmelek. Aktorzy z ogromną łatwością zabrali nas w świat niewielkiego pieska, który czas spędza na psotach i zabawie. Przychodzi jednak chwila refleksji; jaki z niego pożytek i komu jest właściwie potrzebny? No bo trudno jest iść w konkurencję z krową, która daje mleko, owcą od której pozyskuje się wełnę, czy kurą znoszącą jajka.
Cóż takiego ma w sobie mała psina? W porównaniu nawet do koguta, budzącego gospodarzy codziennie do pracy w polu wydaje się, że niewiele znaczy.
Dzieci towarzyszyły głównemu bohaterowi w jego przygodach i poszukiwaniu w samym sobie czegoś dobrego.
Ale przecież każdy. Absolutnie każdy ma w sobie coś dobrego. A Karmelek, cóż dowiaduje się wreszcie prawdy znanej już w dawnych wiekach - to pies jest najlepszym przyjacielem człowieka.
